*Sathina płynęła w stronę zamku. Przed wejściem stała księżniczka Seraphima. Sathina wylądowała przed nią.*
- Witaj, siostrzyczko droga. Myślisz, że możesz sobie od tak porzucać swoje królestwo? *Seraphima założyła łapy i uśmiechnęła się szyderczo.*
- Przestań. Dobrze wiesz, że nie możesz używać swoich mocy. *Rzekła do swej siostry, która pomimo tych wszystkich lodowych sztuczek, była złą młodszą siostrą Sathiny, Seraphimą, księżniczką podwodnego królestwa, posiadającą żywioł wody.*
- Bo co? Jesteś ode mnie o dzień starsza i się rządzisz. To ja miałam być królową, nie ty. *Warknęła na swą siostrę.*
- Wziąć ją do komnaty wody i obserwować, aby nie robiła żadnych sztuczek. *Powiedziała i skierowała się ku powierzchni.*

//zt//