- Mania, gdzie ty chcesz się udać?...* spytał się młodej smoczycy*
* Po długiej chwili przysłuchiwania się rozmowy Manii i Sath, Yakaza wykrzyknął* - Chwileczkę moje drogie panie!
* Podchodzi do Sath i mówi do niej głośnym tonem* - A niby dlaczego nie możemy tak się udać, co?! Ty nam zabronisz!
* Po chwili przypomniał sobie ostatnie słowa Sath i wybuchnął śmiechem i dopowiedział* - Ty mówisz że tylko tam mają tam wstęp smoki wody i lodu.
* Patrzył na Sath zmarszczonymi brwiami*
Offline
- Może Ci przypomnieć, że to ja mam władzę? *Czy to był sarkazm? Nie.*
- Nie możecie tam iść. Koniec tematu. *Odeszła parę kroków dalej od smoków.*
Moje dA - http://saphiraslz.deviantart.com
Chcesz rysunek?
Albo gif?
DO MNIE PISZ!
Offline
- A jeśli pójdziemy, to co? *Mania uśmiechnęła się ironicznie i spojrzała na Yakazę. Miała plan.*
Offline
- To nic, bo nie pójdziecie. *Odwróciła się i wyczarowała lodowe kolce zwrócone do smoków.*
Moje dA - http://saphiraslz.deviantart.com
Chcesz rysunek?
Albo gif?
DO MNIE PISZ!
Offline
*Yakaza wybuchną śmiechem i krzyknął do Sath* - Ej! Nie uciekaj mi tutaj! *Spojrzał na Manię złowieszczym wzrokiem, ale tez przyjaznym.*
*Yakaza dodał później*- Nie odwraca się od awantury plecami! *Smok zrobił się nieprzyjazny dla Sath.*
*Yakaza, nowy znajomy Manii, popiera ją i stoi za nią.*
Offline
- Tutaj nie ma żadnej awantury...! *Krzyknęła. Prawie zamroziła Yakazę i Manię, lecz się powstrzymała*
- Nie mieszajcie się w nieswoje sprawy. *Popatrzyła na nich przez chwilę, po czym wzbiła się w powietrze. Leciała w stronę gór.*
//zt//
//Polećcie za mną, bo nie będę tam sama pisać //
Moje dA - http://saphiraslz.deviantart.com
Chcesz rysunek?
Albo gif?
DO MNIE PISZ!
Offline
-Ja tobie nie odpuszczę Sath!...* krzyknął do Sath*
*A później Yakaza bardzo zdenerwowany przez Sath, wbił się też w powietrze i postanowił po kryjomu śledzić Sath i zmienił się w biały dym, który leciał tak osobie a tak dokładnie za Sath*
Offline
*Poleciała za Yakazą, jednak również dyskretnie.*
//zt//
Offline
* Yakaza leci za Sath w postaci białego dymu.... i zadaje sobie pytanie- Hm... dokąd ona leci...hm...*
//zt//
//Piszemy "dokąd" nie "do kont" dodałam również "//zt//" ~ Sath//
Offline