- Mania, gdzie ty chcesz siĂŞ udaĂŚ?...* spytaÂł siĂŞ mÂłodej smoczycy*
* Po d³ugiej chwili przys³uchiwania siê rozmowy Manii i Sath, Yakaza wykrzykn¹³* - Chwileczkê moje drogie panie!
* Podchodzi do Sath i mĂłwi do niej gÂłoÂśnym tonem* - A niby dlaczego nie moÂżemy tak siĂŞ udaĂŚ, co?! Ty nam zabronisz!
* Po chwili przypomniaÂł sobie ostatnie sÂłowa Sath i wybuchn¹³ Âśmiechem i dopowiedziaÂł* - Ty mĂłwisz Âże tylko tam majÂą tam wstĂŞp  smoki wody i lodu.
* PatrzyÂł na Sath zmarszczonymi brwiami*

- A jeÂśli pĂłjdziemy, to co? *Mania uÂśmiechnĂŞÂła siĂŞ ironicznie i spojrzaÂła na YakazĂŞ. MiaÂła plan.*

*Yakaza wybuchn¹ œmiechem i krzykn¹³ do Sath* - Ej! Nie uciekaj mi tutaj! *Spojrza³ na Maniê z³owieszczym wzrokiem, ale tez przyjaznym.*
*Yakaza doda³ póŸniej*- Nie odwraca siê od awantury plecami! *Smok zrobi³ siê nieprzyjazny dla Sath.*
*Yakaza, nowy znajomy Manii, popiera jÂą i stoi za niÂą.*

-Ja tobie nie odpuszczê Sath!...* krzykn¹³ do Sath*
*A póŸniej  Yakaza bardzo zdenerwowany przez Sath, wbiÂł siĂŞ teÂż w powietrze i postanowiÂł po kryjomu ÂśledziĂŚ Sath i zmieniÂł siĂŞ w biaÂły dym, ktĂłry leciaÂł tak osobie a tak dokÂładnie za Sath*

* Yakaza leci za Sath w postaci biaÂłego dymu.... i zadaje sobie pytanie- Hm... dokÂąd ona leci...hm...*

//zt//

//Piszemy "dokÂąd" nie "do kont" dodaÂłam rĂłwnieÂż "//zt//" ~ Sath//