* Yakaza po chwili też zobaczył pod nim coś czarnego i odpowiedział do Manii* - Ciężko mi powiedzieć Mania, mam taką nadzieję że to jest jakiś inny smok.

* Po chwili odpowiada do Manii* -Powiem tak, ze możemy tam polecieć i spytać się o mojego opiekuna.* odrzekł*

* Yakaza po chwili poleciał za Manią, żeby się dowiedź czy ten smok zna imię opiekuna Yakazy *

* Yakaza podleciał do Manii a później do czarnej postaci, która była smokiem i po chwili wylądował na przeciwko niej*


//Poprawiłam błąd stylistyczny. ~Mania//

*Mania podeszła bliżej Yakazy i Indira.*
- Śpi? No to trzeba go obudzić! *Powiedziała i szturchnęła łapą smoka.*

*Mania popatrzyła na nieznajomego, który spał sobie w najlepsze i żadne próby pobudki nie pomogły. Smoczyca dmuchnęła w smoka kulą powietrza, a on przetoczył się trochę dalej i uderzył głową w kamień.*
- To go powinno obudzić... *Mruknęła i podeszła do smoka.*

- Co jest? *budzi się i ziewa*

/ wybaczcie że rzadko wchodzę na forum ale niestety w szkole ostatnio mam masę testów itp. Więc nie mam za bardzo czasu. Będę starał się wchodzić jak najczęściej /